masca
Europa,  Hiszpania,  Podróże,  Teneryfa

Masca – trekking wąwozem Barranco de Masca na Teneryfie

Barranco de Masca, czyli Wąwóz Masca oraz miasteczko Masca to jedno z najpopularniejszych miejsc turystycznych na Teneryfie. A przynajmniej było takie do momentu jego zamknięcia w 2018 roku. Rocznie przyjeżdżało tu nawet 800 000 turystów, co czyniło je drugą najbardziej popularną atrakcją, zaraz po Teide. Wąwóz był dawniej miejscem wykorzystywanym przez piratów jako kryjówka. W Masce czekają na nas niesamowite widoki. Wysokie ściany, wąskie przejścia i piękna plaża na końcu trasy.

Wąwóz Masca po ponad 3 latach zamknięcia, ponownie został otwarty dla turystów 27 marca 2021 roku. Wąwóz był zamknięty z powodu dużej ilości wypadków, głównie spowodowanych nieprzygotowaniem turystów do trasy. W tym momencie uruchomiony został program przejść pilotażowych.

Pilotażowe wejście na trekking Barranco de Masca

Program pilotażowy zakłada limitowaną ilość wejściówek, które należy zarezerwować z wyprzedzeniem. Dodatkowo trekking możliwy jest tylko w weekendy. Podczas zapisów dostajemy instrukcję, co należy ze sobą zabrać: zapas wody i jedzenia, naładowany telefon, krem przeciwsłoneczny. Należy także potwierdzić, że jest się zdrowym i sprawnym fizycznie. Przed wejściem na trekking sprawdzany jest ekwipunek, odpowiednie obuwie i bezpłatnie wypożyczane są kaski, które należy mieć założone przez całość trasy. W ramach projektu pilotażowego trekking, wypożyczenie kasków, ubezpieczenie są bezpłatne.

Po dotarciu do punktu informacyjnego w Masce dostajemy instrukcję na temat trasy i punktów kontrolnych. Szlak czynny jest od godziny 8:30 do 18:00. Trasa biegnie przez wąwóz otoczony kilkusetmetrowymi ścianami. Zaczynamy na wysokości około 650m npm i stopniowo schodzimy do poziomu morza. Trasa kończy się na plaży Playa del Masca. Stamtąd obecnie nie ma opcji powrotu łodzią do Puerto del Santiago i należy wrócić do punktu informacyjnego w Masce.

Długość trasy wynosi 10 kilometrów. Nie ma tam większych trudności, czasem spotkamy na trasie łańcuchy, jednak myślę że przydają się tylko gdyby było mokro.

Rezerwacja miejsc Barranco de Masca

Aby zarezerwować miejsca na trekking należy wejść na stronę Barranco de Masca. Liczba biletów jest ograniczona. Aby uzyskać rezerwację, zadzwoniłam do informacji, gdzie dowiedziałam się, że system odświeżany jest w piątek o godzinie 12:00. I tak po nastawieniu budzika na 11:55, rozpoczęłam odświeżanie strony. I na szczęście równo o 12 pojawiło się parę miejsc na sobotę i niedzielę. Wybrałam termin niedzielny na godzinę 10:30, tak aby dogodnie dojechać porannym autobusem z Puerto de Santiago (autobusy na wyspie jadą dosyć długo).

W czasie letnim od marca do października wpuszczanych jest 25 osób co pół godziny w godzinach od 8:30 do 11:00. W czasie zimowym od godziny 8:30 do 10:30. Do centrum informacyjnego należy przyjść około 30 minut wcześniej na krótkie wstępne szkolenie oraz wypożyczenie kasków. Według strony na przejście trasy potrzebujemy około 7 godzin: 3 godziny na zejście i 4 godziny na wejście. Nam cała trasa w górę i w dół zajęła 4 godziny plus 30 minut przerwy na plaży. Szczegóły przejścia poniżej.

Trekking Barranco de Masca

Start w punkcie informacyjnym w Masce

Do Maski dojeżdżamy autobusem z Puerto de Santiago z przesiadką w Santiago del Teide. Dojazd zajmuje nam około 1 godzinę. Dojeżdżamy około 9:30 i mamy jeszcze pół godziny na kawę z widokiem na góry. O 10 ruszamy do punktu informacyjnego, gdzie otrzymujemy informacje dotyczące trekkingu i wypożyczamy kaski. Trasa podzielona jest na 3 odcinki, oddzielone punktami przeznaczonymi na przerwę. Znajdują się one w miejscach bardziej przestrzennych, gdzie istnieje mniejsze prawdopodobieństwo spadania kamieni. Trasa oznaczona jest tabliczkami z numerami, które mają ułatwić nam orientację w terenie i ewentualne wzywanie pomocy. Tabliczki są ponumerowane parzyście od 0 do 56, położone co około 200 metrów.

Opis przejścia trasy wąwozem

Pierwszy odcinek trekkingu prowadzi dosyć stromymi schodami w dół. Na szlaku mijamy kilka osób, ale nie jest zbyt tłoczno 😉 Co chwilę zatrzymujemy się i zachwycamy widokami. Im niżej schodzimy tym pionowe ściany robią się coraz wyższe, a przejście coraz węższe.

Po około godzinie dochodzimy do punktu kontrolnego, gdzie stacjonują pracownicy parku. Jest to punkt, z którego w dół do plaży możemy wyruszyć najpóźniej o godzinie 13, tak aby na pewno zdążyć z powrotem przed zamknięciem trasy.

Plaża Playa de Masca

Trasa wiedzie już mniej nachylonym terenem. Czasem jest to płaska ścieżka, czasem lekko w dół. Tuż przed plażą znajduje się mała jaskinia, jednak wejście do niej jest zabronione. Do plaży dochodzimy o godzinie 12:30, po dwóch godzinach marszu. Tu znajduje się też ostatni punkt kontrolny, w którym pracownik zaznacza iż dotarliśmy do mety odcinka. Z plaży widać też wyspę La Gomera.

Na plaży jest bardzo gorąco i nie ma zbyt dużo miejsc z cieniem. Robi się coraz goręcej, niebo jest bezchmurne. Niestety na plaży obowiązuje zakaz kąpieli. Znajdujemy skrawek cienia i jemy przyrządzone rano kanapki. Po odpoczynku ruszamy w górę o godzinie 13. Tu również wprowadzono ostateczny termin opuszczenia plaży. Jest to godzina 14, tak aby każdy mógł wrócić do Maski przed godziną 18.

Powrót do Maski

Coraz bardziej odczuwamy gorąco. Słońce znajduje się prawie idealnie nad nami, tak że ciężko jest znaleźć jakiś cień, nawet wśród tak wysokich skał. Teraz przydają się te 3 litry wody, które zabrałam ze sobą. Podczas podejścia wypijam prawie wszystko. Jednak teraz mamy okazję podziwiać wąwóz od innej strony, co ubarwia wędrówkę. Najtrudniejszy jest tylko ostatni moment podejścia, tuż przed samym miasteczkiem. Podejście jest dosyć stromymi schodami, a cienia nie znajdziemy nigdzie. Jednak nie jest ono zbyt długie i o godzinie 15, po 2 godzinach wędrówki z plaży, dochodzimy do Maski.

Jako, że trekking robimy w niedzielę, jest to dzień dosyć turystyczny i jedyna czynna restauracja jest całkowicie zajęta. Myślałyśmy, że trekking zajmie nam dużo więcej czasu, gdyż kolejny autobus jest dopiero za 1,5 godziny. Postanawiamy spróbować szczęścia i podjechać chociaż do kolejnego miasteczka – Santiago del Teide autostopem – stamtąd odjeżdża więcej autobusów w kierunku Puerto de Santiago. Mamy jednak jeszcze większe szczęście! Pytamy się jedną parę na parkingu czy nas podwiozą, zgadzają się i w trakcie drogi okazuje się, że mogą nas podwieźć aż do Puerto de Santiago. To jest właśnie piękne w podróżach, niesamowite miejsca, spontaniczność i niespodziewane sytuacje!

  • Na Teneryfie warto również wybrać się na trekking na wulkan Teide. Opis wejścia na wschód słońca w tym poście.
  • Kolejnym miejscem wartym odwiedzenia jest Park Anaga. Opis i przydatne informacje w tym poście.
  • Pozostałe ciekawe miejsca na wyspie w poście o atrakcjach Teneryfy tutaj.

Jeśli ten post uważasz za przydatny i masz ochotę wesprzeć moje działania, możesz postawić mi kawę klikając w link poniżej. Dziękuję!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Cześć! Mam na imię Zuza. Uwielbiam podróżować, chodzić po górach i ćwiczyć jogę. Moim ulubionym kierunkiem jest Hiszpania, przeszłam tam kilka dróg Camino de Santiago. Stworzyłam ten blog aby dzielić się swoimi doświadczeniami z podróży.

11 komentarzy

  • Ola

    Hej, w tekście wspomniałaś o ubezpieczeniu. Czy rejestracja gwarantuje ubezpieczenie? Bardzo dziekuje za wpis odnosnie Teneryfy. Chciałabym się tam wybrać w lipcu, zastanawiam się czy trasa Masca po tak długim czasie zamknięcia faktycznie została poprawiona i jest bardziej bezpiecznie. ?
    Pozdrawiam!

    • Zuzanna

      Hej, tak 🙂 w dokumentach które otrzymujemy razem z biletami jest zapis o objęciu ubezpieczeniem podczas trekkingu przez organizatorów. Warunkiem jest noszenie kasku (który zostaje nam wypożyczony) podczas całego trekkingu 🙂 Bardzo dbają o bezpieczeństwo, są punkty kontrolne, jest też dużo barierek. Dodatkowo polecają nie zatrzymywać się w wąskich przejściach. Pozdrawiam i życzę udanej wyprawy!

  • Mateusz

    Super opisane!
    Czy jeśli na tym “bilecie” wstępu mam napisane ze zaczynamy o 9:00 to mamy tam być o 8:30?
    I czy w Santiago del Teide jest gdzie zostawić samochód?

    Pozdrawiam!

    • Zuzanna

      Cześć!
      Jeśli chodzi o wejście to tak, jeśli wejście jest na 9 to o 8:30 zaczyna się szkolenie.
      Co do zostawienia samochodu w Santiago del Teide to nie wiem, gdyż jechałam autobusem. Jednak właśnie na szkoleniu organizatorzy pytali się czy przyjechaliśmy samochodem, bo mieli specjalnie przygotowane miejsca parkingowe w Masce. I większość osób jechała do Maski, nie do Santiago

      • Mateusz

        No właśnie chyba będziemy musieli di Masci aż jechać samochodem bo żaden autobus nie kursuje przed 9 na tą chwilę 🤦‍♂️
        Dzięki za szybką odpowiedź 🙂

  • Monika

    Cześć, dokonałam rezerwacji wejścia na 2.10..2021, wpisałam wszystkie potrzebne dane, ale niestety nie otrzymałam żadnego potwierdzenia mailowego (ani SMSowego), czy to jakiś błąd? Czy może dopiero przed wybraną datą otrzymam bilet? Pozdrawiam

  • Parkingi w Masca

    Świetny opis wycieczki do wąwozu Masca. Bardzo dziękuję.
    My byliśmy wczoraj 5.09.2021 r. Jeśli ktoś się wybiera samochodem (myśmy byli 7:40) to musi przyjechać jak najwcześniej tzn. 7:30 do 9:00. Potem nie będzie miał gdzie zaparkować. Przed szkoleniem organizatorzy pytali się czy przyjechaliśmy samochodem i powiedzieli, że musimy przeparkować, bo na parkingu z niebieskimi kreskami można stać tylko dwie godziny. Są takie dwa parkingi, jeden pol lewej stronie zaraz za znakiem drogowy z nazwą miejscowości „Masca”, a drugi w centrum przy rondzie. Znaleźliśmy jeszcze inne miejsce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *