
Tour du Mont Blanc – koszt, porady co zabrać na TMB
Tour du Mont Blanc (TMB), czyli kilkunastodniowy trekking wokół masywu Mont Blanc. Trasa wiedzie przez 3 kraje – Włochy, Francję i Szwajcarię, liczy około 170 kilometrów, a suma przewyższeń sięga 10 000m. Całą wyprawę z sierpnia 2020 roku i trasę opisałam w tym poście. Znajdziecie tam opisy poszczególnych dni, miejsc noclegowych i ceny campingów.
Do napisania tego postu zainspirowały mnie pytania, co ze sobą zabrać? Jak przygotować się do takiego 10-dniowego trekkingu? Jaki namiot zabrać? Jak ciężki miałam plecak?
Porady praktyczne
Tour du Mont Blanc to trekking wielodniowy. Należy się więc do niego odpowiednio przygotować. Jedno z najważniejszych pytań jakie należy sobie zadać, to czy będziemy spać w namiocie. Inną opcją są noclegi w schroniskach, których na szlaku nie brakuje. Odstraszać może jedynie ich cena w okolicach 40-60 euro za noc za osobę 😉
TMB z namiotem
Nocleg pod namiotem ma wiele plusów, takich jak na przykład znacznie niższy koszt trekkingu TMB. Jednak dobrze jest zadbać o sprawdzony sprzęt. Ja akurat kupiłam namiot Naturehike Cloud Up 2 wiosną przed wyjazdem i na trekkingu sprawdził się znakomicie. Idealny dla dwóch osób, pomieści też plecaki. Jedynie jego waga nie jest najniższa na świecie, ale za tą cenę nie ma co narzekać 🙂
Jeśli jedziemy pod namiot warto pomyśleć o kuchence turystycznej. Gaz kupimy na miejscu, jedyne co to należy dobrze sprawdzić rodzaj zaworu – ja już parę razy kupiłam nieodpowiedni. Najgorzej wtedy jak jesteście gdzieś na odludziu i nie możecie odpalić kuchenki… Sprawdzając kompatybilność butli z kuchenką możecie zaoszczędzić sobie problemów 😀 A nic nie smakuje tak dobrze jak gorąca kawa o wschodzie słońca z widokiem na góry po zimnej nocy w namiocie 😀
Campingi na TMB
Sieć campingowa na Tour du Mont Blanc jest dobrze zorganizowana. Na większości campingów znajdziemy miejsce do podładowania elektroniki, czajnik, łazienki i wifi. Jedynie na polu biwakowym w szwajcarskim Le Peuty infrastruktura jest bardzo uboga lub gdy śpimy na dziko takich udogodnień jak dostęp do prądu nie ma.
Jedzenie na TMB
Co do jedzenia na wyprawie to wyznaję zasadę co kto lubi. Ja żywiłam się tradycyjną owsianką z owocami i orzechami na śniadanie. W ciągu dnia owoce, orzechy, świeża bagietka z serem, czekolada. Po rozłożeniu namiotu uczta w postaci makaronu z różnymi warzywami, czasem do tego bagietka z serem i jakieś słodycze 🙂
Koszt trekkingu Tour du Mont Blanc
Po przeliczeniu całkowitych kosztów okazało się, że był to jeden z moich najbardziej budżetowych wyjazdów. Co prawda, koszty biletu lotniczego rozłożyły się na wyjazd w Dolomity, ale wpisuję tu do kosztów. Przejazd autobusem również w jedną stronę, gdyż dalej jechałam do Turynu i na Camino Primitivo. Poniżej koszty wyjazdu na jedną osobę. Zaznaczam, że koszt namiotu na campingach był dzielony na pół. Szczegółowe ceny campingów w poście opisującym trasę TMB tutaj. Podany koszt trekkingu w sierpniu 2020 roku.
Bilet lotniczy Warszawa Modlin – Bergamo (bilet tylko w jedną stronę, cena wraz z bagażem nadawanym 20kg) | 217 zł |
Autobus Bergamo lotnisko – Courmayeur (flixbus, w jedną stronę) | 70 zł |
Campingi (8 nocy) | 368 zł |
Jedzenie i inne (np. gaz do kuchenki) | 452 zł |
Suma | 1107 zł |
Lista rzeczy na TMB
Mój plecak ważył około 12-13 kilogramów. Poniżej pełna lista rzeczy, którą zabrałam na TMB.
- Sprzęt turystyczny
- plecak 53 litry (1920g)
- mini plecaczek 10l (124g)
- śpiwór (700g – mój miał temp. komfortu 10 stopni, następnym razem zabrałabym cieplejszy :))
- namiot (1800g – namiot dwuosobowy Namiot Cloud Up 2, części podzielone na dwie osoby po ok.900g każda)
- kije trekkingowe (450g)
- mata samopompująca (550g)
- czołówka (54g)
- okulary przeciwsłoneczne (58g)
- siedzisko (60g – super sprawa! mega polecam na każdą wyprawę)
- Sprzęt kuchenny
- termiczna butelka 1l (470g)
- butelka z filtrem 0,5l (192g)
- butelka 0,8l (100g)
- menażka (240g)
- miska plastikowa
- palnik (85g)
- gaz (gaz kupiłam we Włoszech po przylocie, najpierw na wyprawie w Dolomity, potem w miasteczku Argentiere we Francji)
- sztućce plastikowe (11g)
- nóż (75g)
- kubek plastikowy (88g)
- Ubrania
- kurtka przeciwdeszczowa (500g)
- puchówka (500g)
- sandały (460g)
- buty górskie (1080g)
- bluzka merino długi rękaw (125g)
- koszulki z krótkim rękawem x3 (203g)
- polar (216g)
- dresy (226g)
- spodnie trekkingowe (350g)
- rękawiczki (80g)
- skarpety x3
- majtki x3 (77g)
- stanik sportowy (60g)
- piżama (163g)
- buff x2 (60g)
- ręcznik (185g)
- Elektronika
- power bank (181g)
- telefon (229g)
- aparat (215g)
- słuchawki (100g)
- ładowarka
- kabelek do ładowania x2
- Kosmetyki (668g)
- pomadka z filtrem UV
- szampon w kostce
- krem z filtrem 50
- mydło w kostce
- żel antybakteryjny
- szczoteczka do zębów
- pasta do zębów mini
- szczotka do włosów
- olej kokosowy mini
- kubeczek menstruacyjny
- zatyczki do uszu
- nożyczki
- żel na kolana
- dezodorant
- chusteczki
- opaska na oczy
- Pozostałe
- apteczka (212g)
- dokumenty
- długopisy
- notes
- mała piłeczka do masażu na zmęczone stopy
- pokrowce na ubrania (super przydatne do uporządkowania wnętrza plecaka)
Do całkowitej wagi plecaka dochodziło ok. 1,5-2 litry wody i jedzenie.

Jeśli ten post uważasz za przydatny i masz ochotę wesprzeć moje działania, możesz postawić mi kawę klikając w link poniżej. Dziękuję!


3 komentarze
Hania
Hej 🙂 Dzięki za świetny wpis. Wybieramy się z przyjaciółka na TMB pod koniec lipca więc ten wpis i ten z opisem trasy jest dla nas bardzo pomocny. 🙂
Mam jeszcze pytania:
1) dresy – z wagi (226g) wnisokuję że to raczej lekkie spodnie. Czy dobrze myślę, że przydadzą się po całym dniu aby się przebrać na polu namiotowym, tak? Faktycznie się przydały?
2) Czy z ubrań coś byście dodaly lub odjęły? Ubierałyście rękawiczki?
3) Czy brałyście z domu jakieś jedzenie ? liofilizowane posilki lub owsiankę ?
4) Czy coś byście dodały do listy? brakowało Wam czegoś?
Z góry dziękujemy 🙂 Hania
Zuzanna
Cześć 🙂 super, bardzo się cieszę 🙂
1) to były takie cieniutkie dresy, przydały się przy zimnych nocach i właśnie jako „czyste ubranie” na camping
2) w sumie to przydało się wszystko, w rękawiczkach tylko spałam przy najzimniejszych nocach
3) brałam owsiankę i orzechy, można je też kupić na miejscu, liofilizowanego jedzenia nie brałyśmy, wszystko kupowane na miejscu
4) chyba tylko cieplejszy śpiwór 🙂 i jak jedziecie tylko na TMB to klapki zamiast sandałów
Hanna
Hej:) Napisałam kilka dni temu komentarz z pytaniami, ale niestety nie widzę go. Czy dotarł ?