Kambodża,  Podróże

Angkor Wat i Angkor w Kambodży – porady praktyczne

Angkor Wat to główna atrakcja Kambodży. Angkor to ruiny średniowiecznego miasta w Kambodży. Miasto zostało wybudowane między IX a XV wiekiem. W czasach swojej świetności miasto liczyło nawet około miliona mieszkańców i w tamtym czasie było największą aglomeracją na świecie. W XV wieku zostało opuszczone, jednak nie ustalono konkretnej przyczyny dlaczego. Mówi się o klęsce urodzaju, słabym systemie kanalizacyjnym lub też najeździe Tajów. Kompleks Angkor położony jest na rozległym terenie ponad 400 km2.

Angkor Wat – Informacje praktyczne

Bilety można zakupić tylko na miejscu w Angkor Park Pass Ticket Counters i kosztują one odpowiednio:

  • Bilet jednodniowy – 37 USD
  • Bilet trzydniowy – 62 USD
  • I bilet siedmiodniowy – 72 USD

Warto wiedzieć, że bilet trzydniowy możemy wykorzystać w ciągu 10 dni od zakupu, a siedmiodniowy w ciągu miesiąca.

Jeśli kupujemy bilet jednodniowy warto kupić go dzień wcześniej. Bilet kupiony dzień wcześniej po godzinie 17 ważny jest od momentu zakupu, to znaczy możemy jeszcze tego samego dnia obejrzeć zachód słońca. Tu polecam na przykład świątynię Pre Rup lub trochę mniej widokowe jezioro Srah Srang. Szczegóły co do godzin otwarcia poszczególnych świątyń znajdziemy tu.

Bilety warto mieć zawsze pod ręką, gdyż kilkukrotnie będziemy musieli okazywać je strażnikom.

Jak zwiedzać kompleks świątyń Angkor?

Po terenie najlepiej poruszać się wynajętym tuk tukiem lub rowerem jeśli nie straszna nam jazda kilkudziesięciu kilometrów w 30-stopniowym upale ;). Jednak ja chcąc mieć niezależność i obejrzeć jak najwięcej na wejściówce jednodniowej wybrałam opcję z tuk tukiem (koszt całodziennego zwiedzania obejmujący wschód i zachód słońca powinien wynieść ok. 20-25 USD).

Widziałam też turystów jadących na skuterach, choć oficjalnie na terenie Angkor pojazdy z silnikiem mogą prowadzić tylko Khmerowie.

Poniżej plan jednodniowej wycieczki.

Angkor Wat – wschód słońca

Perłą Angkoru jest oczywiście Angkor Wat – największa świątynia, pod którą o świcie gromadzą się turyści aby ujrzeć (i oczywiście zrobić zdjęcie) słońcu wyłaniającego się z za budowli. Strona frontalna Angkor Wat zwrócona jest w kierunku zachodnim. Dzięki czemu możliwie jest podziwianie tego pięknego spektaklu natury i pracy człowieka o wschodzie słońca. Warto wstać wcześniej, tak aby tuż po otwarciu wchodzić do świątyni. Ja dotarłam tam około 5 rano i zajęłam miejsce przy stawie, jednak 10 minut później za moimi plecami zrobił się już mały tłum ludzi.

Po wschodzie słońca możemy udać się na zwiedzanie świątyni.

Ta Phrom – świątynia Tomb Rider

Kolejną najbardziej znaną po Angkor Wat świątynią jest Ta Prohm – świątynia pożerana przez dżunglę. Została ona rozsławiona przez film z udziałem Angeliny Jolie – Lara Croft: Tomb Rider. Kilkunastometrowe drzewa, których korzenia obrastają mury i budynki świątyni robią niesamowite wrażenie. Muszę przyznać, że jest to moja ulubiona świątynia na liście. Warto przyjść tu zaraz po otwarciu, gdy nie ma jeszcze sporej ilości turystów, a zwłaszcza grup wycieczkowych.

Angkor Thom – średniowieczne miasto

Z Ta Phrom możemy udać się na północny zachód, po drodze oglądając kilka mniejszych świątyń. Do Angkor Thom wjeżdżamy przez bramę wschodnią. Zwiedzanie najlepiej zacząć od Bayon. Jest to kilkupiętrowa świątynia buddyjska, w której wyryto 216 twarzy. Szacuje się, że do dzisiaj zostało ich tam około 200.

Z Bayon piechotą możemy udać się do zabytków Angkor Thom, takich jak:

  • Taras słoni
  • Baphuon
  • Pałac Królewski – Phimeankas
  • Ten Pranam
  • Preah Palilay

Preah Khan – wytchnienie w cieniu

Mając na uwadze, że godziny na godzinę robi się coraz cieplej w najgorętsze popołudnie wybrałam świątynię Preah Khan. Jest ona położona w lesie i ocieniona drzewami. A warto tu zajrzeć i pospacerować po ruinach korytarzy świątyni. Preah Khan jest bardzo rozległa, nie znajdziemy tu miejsc do wspinania. W kilku miejscach, podobnie jak w Ta Phrom, możemy zauważyć drzewa wrastające w mury świątyni. Na pewno warto tu zajrzeć, zwłaszcza że popołudniem nie ma tu za dużo turystów.

Phnom Bakheng – zachód słońca

Najpopularniejszym punktem na obejrzenie zachodu słońca w Angkor jest właśnie Phnom Bakheng. Przed wyruszeniem w górę możemy kupić sobie owocowego szejka w jednym w lokalnych stoisk z jedzeniem. W świątyni obowiązuje limit zwiedzających do 300 osób, także warto być tu wcześniej i nie stać w kolejce na schodach (ja byłam około 16, gdy słońce zachodziło około 18). Na górze po zwiedzeniu świątyni możemy usiąść w cieniu i spokojnie czekać na zachód.

Pre Rup – zachód słońca

Tak jak pisałam wyżej, kupując bilet jednodniowy dzień wcześniej mamy wstęp do kompleksu Angkor na zachód słońca. Tu polecałabym podjechać do Pre Rup. Na pewno nie utkniemy wtedy w kolejce na szczyt, a i czekają nas ładne widoki.

Podsumowanie – Angkor Wat, czy warto?

Podsumowując, Angkor to wizytówka Kambodży i miejsce warte odwiedzenia, gdy jesteśmy w okolicy. Dla mnie bilet jednodniowy wystarczył, jeśli jednak chcemy pozwiedzać na spokojnie i bardziej dokładnie warto zastanowić się nad biletem kilkudniowym.

Jeśli ten post uważasz za przydatny i masz ochotę wesprzeć moje działania, możesz postawić mi kawę klikając w link poniżej. Dziękuję!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Cześć! Mam na imię Zuza. Uwielbiam podróżować, chodzić po górach i ćwiczyć jogę. Od kilku lat mieszkam w Hiszpanii, gdzie poznaję lokalne góry. Przeszłam tam kilka dróg Camino de Santiago. Stworzyłam ten blog aby dzielić się swoimi doświadczeniami z podróży.